W swojej praktyce na co dzień osobiście zajmuje się postępowaniami o podział majątku zarówno przed sądem, jak i prowadzące negocjacje przedsądowe. Mam w tym zakresie wieloletnie doświadczenie. Zdarza się, że sprawy o podział majątku bywają proste, ale zdarza się często, że są skomplikowane. Trudność tych spraw wynika m.in. z tego, że zgodnie z przepisami, co do zasady, w postępowaniu sądowym trzeba dokonać rozliczenia wszystkich roszczeń. Nie zgłoszenie tych roszczeń w toku postępowania powoduje, że one przepadają.

Skład majątku wspólnego

Żeby prawidłowo załatwić sprawę podziału majątku wspólnego, najpierw trzeba ustalić, co wchodzi w skład tego majątku. Powszechnie wiadomo, że w skład majątku wspólnego wchodzą wszystkie rzeczy i prawa, które zostały nabyte przez małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej. Zazwyczaj to mieszkanie, samochód, oszczędności na rachunku bankowym, ewentualnie inna nieruchomość. Już mniej znanym jest przepis, który mówi, że w skład majątku wspólnego wchodzą także dochody z tych rzeczy, które stanowią nasz majątek osobisty. Standardowy przykład to mieszkanie, które otrzymaliśmy w spadku i stanowi ono nasz majątek osobisty i wynajmujemy je za określony czynsz. W takiej sytuacji ten zarobek z czynszu wchodzi do majątku wspólnego.

Majątek wspólny – konta oddzielne

Ciągle zdarza się jeszcze, że część Klientów uważa, że jeżeli w małżeństwie małżonkowie mają oddzielne rachuneki bankowe, to pieniądze, które są na rachunku bankowym np. “męża”, to są pieniądze tylko męża. Otóż nie są. Nie ma znaczenia, gdzie te pieniądze są ulokowane, czy na rachunku bankowym, czy na lokacie akcjach itd. Są całkowicie wspólne, ponieważ zostały zarobione w czasie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej i nie ma znaczenia, w jaki sposób są przetrzymywane. Z punktu widzenia podziału majątku konto bankowe to po prostu miejsce składowania pieniędzy, powiedzmy “szkatułka”. Nie ma znaczenia, do kogo należy “szkatułka”, ważne czy według przepisów pieniądze tam zgromadzone są majątkiem wspólnym, czy też nie. Oczywiście zdarza się, że na koncie bankowym są zarówno pieniądze stanowiące majątek wspólny, jak i majątek osobisty. Wówczas w toku postępowania dowodowego o podział majątku trzeba wykazać, że dane środki to majątek wspólny lub nie.

Powyżej przedstawiłem jedynie kilka uwag, na temat składu majątku wspólnego choć w rzeczywistości zazwyczaj jest więcej problemów, jednak nie sposób przedstawić ich wszystkich w artykule blgowym, to raczej materiał na książkę. Dlatego zapraszam na poradę prawną, abyście Państwo upewnili się, że zgłaszacie do podziału wszystko, co trzeba i nie pomijacie roszczeń na swoją szkodę.

Powstanie i likwidacja majątku wspólnego

W większości przypadków majątek wspólny zaczyna powstawać z chwilą zawarcia małżeństwa, w którym obowiązuje ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej i przestaje powstawać z chwilą orzeczenia rozwodu. Po rozwodzie małżonkowie nadal zarobkują, jednak powstały w ten sposób majątek nie stanowi już majątku wspólnego. Pozostaje zatem pewna masa majątkowa z przeszłości, z małżeństwa, która jest przedmiotem podziału majątku po rozwodzie.

Zdarza się oczywiście i tak, że pierwotnie małżonkowie zawierają związek i ustanawiają rozdzielność majątkową i dopiero po pewnym czasie znoszą rozdzielność i wprowadzają wspólność majątkową małżeńską. Odwrotna sytuacja jest częstszym przypadkiem. Chodzi o sytuację, w której małżonkowie najpierw mają wspólność majątkową małżeńską, ale w trakcie związku ustanawiają rozdzielność majątkową małżeńską, a małżeństwo trwa nadal. Wówczas może dojść do podziału majątku wspólnego w trakcie trwania małżeństwa. Najczęściej jednak dochodzi do podziału majątku po rozwodzie.

Podsumowując, wspólność majątkowa ustaje na skutek m.in. prawomocnego orzeczenia rozwodu, separacji, ubezwłasnowolnienia małżonka i oczywiście na skutek zawarcia stosownej umowy przed notariuszem. Ważnym sposobem ustanowienia rozdzielności majątkowej jest jej orzeczenie przez sąd. Stosuje się to wtedy, kiedy małżonek nie godzi się na zawarcie stosownej umowy, albo po prostu nie ma z nim kontaktu, a nie chcemy robić jeszcze sprawy rozwodowej. Często wnosi się o ustanowienie rozdzielności majątkowej, nawet gdy chcemy się rozwieść, choć wiadomo, że prawomocny wyrok rozwodowy wprowadza rozdzielność majątkową. Można zatem oddzielenie wnosić o ustanowienie rozdzielności przed sądem, gdy wiadomo, że sprawa rozwodowa będzie długa (orzeczenie o winie, duża ilość świadków) i podział majątku po rozwodzie to mogą być np. 2 lata. Jest zatem możliwość uzyskania rozdzielność, zanim sprawa rozwodowa się skończy, ponieważ orzekania o samej rozdzielności majątkowej jest prostsze, a przez to krótsze. Trzeba też pamiętać, że w sprawie sądowej można domagać się orzeczenia o rozdzielności majątkowej z datą wsteczną.

Podział majątku w toku sprawy o rozwód

Zgodnie z przepisami możliwe jest dokonanie podziału majątku w toku sprawy o rozwód. Strony mogą zgłosić taki wniosek, ale sąd nie jest nim związany i może uznać, że przeprowadzenie podziału majątku wspólnego spowoduje zwłokę w postępowaniu, przedłuży je i dlatego nie będzie to możliwe. Sąd mógłby się zgodzić na przeprowadzenie podziału majątku wspólnego w toku sprawy rozwodowej, jeżeli odbyłoby się to na zgodny wniosek stron, a co za tym idzie nie byłoby sporu, co do składu majątku, wartości tych składników i sposobu podziału. Ponadto wniosek w tym zakresie powinien być starannie przygotowany wraz z dowodami prawa własności rzeczy, które mają być dzielone.

Jeśli chcą Państwo dowiedzieć się więcej, zapraszam na konsultację.

Umowny podział majątku

Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy dokonali podziału majątku wspólnego w formie zwykłej umowy na papierze. Jest to możliwe, gdy w skład majątku nie wchodzi nieruchomość, albo udział w takiej nieruchomości, ponieważ wówczas, umowa stron musi być w formie aktu notarialnego. W zwykłej umowie pisemnej powinniśmy powołać, akt małżeństwa, wyrok rozwodowy, wymienić elementy majątku wspólnego oraz ich wartość, wreszcie opisać, w jaki sposób dokonujemy tego podziału. Także w tym wypadku trzeba pamiętać, że jeżeli w tej umowie nie wymienimy wszystkich elementów majątku i roszczeń to może się okazać, że dochodzenie roszczeń, o których nie wiedzieliśmy, że w ogóle nam przysługują, będzie już niemożliwe. Stąd przed przystąpieniem do takich rozmów z małżonkiem warto poradzić się doświadczonego praktyka – adwokata. Warto to zrobić także z tego względu, że czasem nasze składniki majątkowe wymagają uporządkowania, jak np. sprostowania treści księgi wieczystej, leasing, pożyczki i kredyty zaciągnięte przez małżonków. Ponadto taka umowa powinna być prawidłowo sformułowana, aby nie okazało się, że jakieś zapisy są nieskuteczne, czy nieważne z mocy prawa.

Dodam w tym miejscu kilka słów o lojalności stron. Umowny podział majątku to dobry sposób, gdy druga strona traktuje nas poważnie. Dotyczy to w szczególności wyceny poszczególnych składników majątku.  Chodzi oczywiście też o czas i warunki spłaty. Jeżeli druga strona przekłada spotkania, wielokrotnie zmienia stanowiska, wymyśla kolejne przeszkody do sfinalizowania tego podziału, to może być sygnał, że wcale nie chce go robić. Zazwyczaj jest tak, gdy stronie zależy na utrzymaniu istniejącego stanu rzeczy. Można wyjść z takiej sytuacji, przeprowadzając sądowy podział majątku, który nawet przy bierności i przeszkodach stawianych przez małżonka doprowadzi do zakończenia sprawy. Jeżeli druga strona zmieni zdanie i podejmie współpracę, to w toku sprawy sądowej można wrócić do rozmów ugodowych. Więcej na ten temat w dalszej części artykułu.

Sądowy podział majątku po rozwodzie

Jeżeli sąd orzekł już rozwód, żeby dokonać podziału majątku, musimy dysponować wyrokiem rozwodowym ze stwierdzeniem prawomocności. Jeżeli nie pomaga Państwu w tym adwokat, trzeba samemu złożyć do sądu odpowiedni wniosek, ponieważ sąd sam (tzn. z urzędu) stronom wyroku nie wysyła. Istnieją wyjątki od tej zasady, więc warto mieć to na uwadze. To jest etap, w którym możemy jeszcze sprawdzić, czy jesteśmy w stanie porozumieć się z byłym już małżonkiem. Jeśli nie ma takiej możliwości, trzeba przygotować się do sprawy sądowej. Obiegowa opinia jest taka, że sprawa działowa w sądzie długo trwa.

Ile trwa sprawa o podział majątku w sądzie

W rzeczywistości tak źle nie jest. Czas sprawy sądowej zależy od wielu z czynników, ale mamy na nie wpływ. Podstawową kwestią jest prawidłowe przygotowanie samego wniosku, zebranie stosownych dokumentów i przemyślenie sprawy – to znaczy ustalenie, jaki sposób podziału będzie dla nas optymalny. Kolejna rzecz to aktywny udział w sprawie. Odpisywanie na pisma, inicjowanie działań, weryfikowanie tempa pracy sądu, komunikacja ze stroną przeciwną (o ile to możliwe). Dobrze jest, gdy to wszystko robi adwokat, ponieważ ma w tym zakresie wiedzę i doświadczenie. Postępowania sądowe (te bardziej złożone jak sprawy działowe) często przedłużają się właśnie przez to, że stronie samej czasem trudno jest zrozumieć, czego sąd od niej oczekuje i jakie to będzie miało znaczenie dla jej interesów, potrafię Państwu te kwestie wyjaśnić, ponieważ zajmuję się tym na co dzień. Sprawne postępowanie to też umiejętność adekwatnego reagowania na to, co dzieje się przed sądem, na opinie biegłych, stanowiska drugiej strony, czy też gotowość do modyfikacji własnego stanowiska, gdy jest to konieczne. Jeżeli sprawę prowadzi adwokat i te wszystkie kwestie są na bieżąco omawiane, postępowanie idzie sprawnie. Nawet jeśli sąd nie wyznacza terminu czy biegły spóźnia się z opinią, adwokat podejmuje odpowiednie działania. Gdy o tych wszystkich rzeczach Klientka/klient dowiaduje się na kolejnych rozprawach, po których musi to przemyśleć i odpowiedzieć dopiero przed kolejną rozprawą – to siłą rzeczy to wszystko trwa dłużej. Wówczas rozgoryczony człowiek opowiada o tym, że wszystko trwało bardzo długo. Tak trwało, ale wcale tak nie musi być.

W jaki sposób sąd dzieli majątek wspólny

Strony powinny przedstawić swoje stanowiska co do tego, co wchodzi w skład majątku wspólnego, jaka jest wartość tych rzeczy i jak ma być podzielona. To jest też moment na to, aby zgłosić swoje roszczenia np. z tytułu nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny. Podstawową zasadę podziału majątku jest podział w naturze. Oznacza to po prostu podział fizyczny na dwie części po 50 %. Oczywiście dotyczy tylko tych rzeczy, które dadzą się w ten sposób podzielić. Należą do nich z pewnością pieniądze, łatwo je podzielić. Zdarzają się nieruchomości, które również da się podzielić po połowie. Najprostsze są nieruchomości gruntowe niezabudowane, ale można podzielić również nieruchomość zabudowaną, o ile możliwe będzie wydzielenie w sensie prawnym dwóch samodzielnych lokali mieszkalnych. Są wreszcie rzeczy niepodzielne fizycznie jak np. samochód czy mieszkanie. W takiej sytuacji trzeba dokonać wyceny takiej rzeczy przez biegłego albo rzeczoznawcę. Gdy znamy wartości rzeczy, sąd przydzieli np. mieszkanie czy samochód na rzecz jednego z małżonków, z obowiązkiem spłaty drugiego małżonka. Dlaczego jednemu małżonkowi, a nie drugiemu ? Będą decydowały o tym okoliczności sprawy i argumenty stron, takie jak potrzeba dojazdu do pracy, czy możliwość zarobkowania, potrzeba zawożenia dzieci do szkoły itp. będę decydować też kwestie finansowe. Przyznając poszczególne składniki majątku wspólnego na rzecz jednego z małżonków, sąd będzie miał również na uwadze, czy jeden małżonek jest w stanie spłacić udziały drugiego w tych rzeczach, czy od razu, czy w ratach itp.

Jeśli chcą Państwo dowiedzieć się więcej, zapraszam na konsultację.

Wycena majątku wspólnego

Na spotkaniach często pytacie Państwo, w jaki sposób dokonuje się wyceny składników przy podziale majątku wspólnego. Zależy to od tego, czy pomiędzy byłymi małżonkami jest zgoda co do wartości rzeczy, praw i roszczeń. Jeżeli podział majątku wspólnego jest umowny, to strony mogą same ustalić wartość składników. Także w toku sprawy sądowej strony mogą tą wartość ustalić zgodnie, przy czym, w przypadku nieruchomości Sąd może zdecydować o tym, żeby w tej kwestii wypowiedział się biegły. Wówczas sąd powołuje biegłego, który taką wycenę przygotowuje. Może być tak, że wartość części rzeczy strony ustalają zgodnie, a spór jest tylko co do nieruchomości. Przed sądem strony mogą wnosić o powołanie wówczas biegłego, a jeżeli jest to podział majątku umowny – pozasądowy strony mogą wybrać rzeczoznawcę majątkowego, który sporządzi taką wycenę. W przypadku umownego podziału majątku niestety bywa tak, że, pomimo iż strony zleca wycenę rzeczoznawcy, to zwykle dla jednej ze stron wycena będzie niekorzystna i spór utrzymuje się nadal. W takiej sytuacji rozwiązaniem jest postępowanie sądowe.

Roszczenia związane z podziałem majątku po rozwodzie

Sprawa o podział majątku to nie tylko rzeczy, które dzielimy, ale też szereg kwestii i roszczeń, które pozostają w istotnym związku z tą sprawą. W tym podrozdziale przedstawię najważniejsze kwestie z tym związane. Pierwsza z nich to możliwość żądania ustalenia przez sąd w postanowieniu o podział majątku, nierównych udziałów w majątku wspólnym.

Ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym

Takie żądanie jest uzasadnione, gdy jeden z małżonków nie przykłada się do budowania wspólnego majątku, ponieważ trwoni majątek na alkohol, hazard, albo nie podejmuje pracy zarobkowej. Takie ustalenia mają znaczenie nie tylko dla podziału majątku, ale również dla podziału spadku po takim małżonku. Nie jest podstawą do ustalania nierównych udziałów w majątku wspólnym sam fakt różnicy w dochodach ani to, że np. żona nie pracuje, ponieważ zajmuje się dziećmi, a opieka ta jest konieczna i uzasadniona. Każda sytuacja jest indywidualna i sąd będzie ją badał. Jeżeli macie Państwo przekonanie co do konieczności orzeczenia o nierównych udziałach w majątku wspólnym warto najpierw omówić to z adwokatem.

Rozliczenie nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty i odwrotnie

Zgodnie z art. 45 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, co do zasady, każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód. O tych roszczeniach sąd orzeka z urzędu w sprawie o podział majątku wspólnego, trzeba mu jednak w tym pomóc, tzn. wskazać, że takie w ogóle istnieją, przedstawić dowody np. umowy, wyciągi bankowe, maile, powołać świadków itp. Często zdarza się, że strony nawet nie są świadome, że pewne wydatki z ich majątku wspólnego można zakwalifikować jako tego typu nakłady. Typowym przykładem jest sytuacja, w której małżonkowie zamieszkują w domu stanowiącym majątek osobisty jednego z nich. Następnie przeprowadzają znaczny remont, po którym dochodzi do rozwodu, albo strony po prostu dokonują rozdzielności majątkowej. Wówczas koszt takiego remontu podlega rozliczeniu. Nie zawsze są to proste rozliczenia, ale często prowadzą do uzyskania znacznych kwot.

Rozliczeniu podlegają także nakłady z majątku osobistego każdego z małżonków na majątek wspólny. Co do tych nakładów sąd nie orzeka z urzędu i trzeba w tym zakresie samodzielnie złożyć stosowny wniosek i powoływać dowód, w przeciwnym razie roszczenia to wygaśnie. Typowym przykładem takich roszczeń jest sytuacja, w której majątek jednego z małżonków sprzed zawarcia związku został wniesiony do wspólności majątkowej jako np. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu zamienione na prawo własności lokalu w trakcie małżeństwa. Inny przykład, to gdy nieruchomość stanowiąca majątek osobisty małżonka (np. odziedziczona) zostanie sprzedana, a za uzyskane pieniądze małżonkowie kupią większą nieruchomość. Oczywiście w tym zakresie istnieje wiele różnych kombinacji, dlatego warto omówić to z adwokatem.

Jak Państwo widzicie podział majątku wspólnego to wiele różnych kwestii zatem jeśli zastanawiacie się nad taką sprawą, warto powierzyć ją w ręce doświadczonego adwokata.

Jeśli chcą Państwo dowiedzieć się więcej, zapraszam na konsultację.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top
Call Now Button