Zadzwoń! +48 790 825 827
   

Wznowienie eksmisji

Zniesienie zakazu eksmisji – czy można już pozywać o eksmisję ?
 
W początkowej fazie epidemii Sejm uchwalił zmianę przepisów, która zakazywała eksmisji z lokali mieszkalnych. Stało się tak na skutek wprowadzenia art. 15zzu ustawy z 31 marca 2020 roku o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Stanowił on m.in, że ”nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego”. Jak się okazało, część moich Klientów rozumiała to w ten sposób, że nie można było pozywać o eksmisję. Ustawa takiego ograniczenia nie wprowadzała. Przepis ustawy zakazywał jedynie wykonywania wyroku, tj. realizacji fizycznej eksmisji przez komornika. Przeciwnie tym bardziej należało składać pozwy o eksmisję aby nie stracić czasu (roku trwania procesu), ponieważ po uchyleniu tego ograniczenia mielibyśmy gotowy wyrok do wykonania.

Eksmisji brak ale odszkodowanie się należy.

Warto w tym miejscy dodać, że w dużej części spraw eksmisyjnych lokatorom przysługuje prawo do lokalu socjalnego. Z punktu widzenia właściciela nieruchomości oznaczało to, że kwestia zakazu wykonywania wyroków eksmisyjnych nie miała większego znaczenia, bo de facto do niego nie dochodziło, a właściciel i tak, przynajmniej częściowo miał zagwarantowaną ochronę prawna polegająca na prawie do odszkodowania od Gminy. Konkretnie chodziło o sytuację, w której po orzeczeniu prawa do lokalu socjalnego dla pozwanego, Gmina miała obowiązek zaoferować umowę najmu lokalu z zasobów Gminy i do tego czasu i tak nie można było zlecić komornikowi egzekucji. Za ten okres kiedy Gmina nie dostarcza pozwanemu lokalu socjalnego właścicielowi lokalu należy się odszkodowanie. Wysokość tego odszkodowania zasadniczo odpowiada cenie rynkowej najmu, więc właściciel nieruchomości, choć nie będzie mógł władać swoim lokalem według uznania, to przynajmniej nie straci na najmie.
 
Zakaz obowiązuje od 31 marca 2020 r. do czasu zniesienia albo odwołania stanu epidemii. Ustawodawca przewidział kilka wyjątków od tej zasady, m.in. przepis nie znajdzie zastosowania w sytuacji, gdy członek rodziny wspólnie zajmujący mieszkanie stosuje przemoc w rodzinie, czyniąc szczególnie uciążliwym wspólne zamieszkiwanie.

Wracając do uchylenia zakazu eksmisji będzie on miał większe znaczenie dla właścicieli, których przeciwnicy procesowi nie mają orzeczonego prawa do lokalu socjalnego. W chwili obecnej uchylenie nakazu eksmisji jest na etapie prac legislacyjnych i czekamy na uchwalenie przepisów i wejście ich w życie.

Czy warto czekać z pozwem ?

Zdecydowanie nie. Jaki będzie finał prac sejmowych jeszcze nie wiemy i nie ma pewności, że zakończą się szybko. W takiej sytuacji nie warto tracić czasu i doprowadzić swoją sprawę do stanu, w którym będziemy dysponowali już prawomocnym wyrokiem. Jak wiadomo sprawy sądowe w naszym kraju trwają dość długo. Jeżeli chodzi o Gdańsk, to sprawa o eksmisję przeciwko jednemu czy dwóm lokatorom trwa około roku, jeżeli nie jest związana z innymi roszczeniami jak na przykład za zniszczone mieszkanie. Nie warto odkładać takiej sprawy w oczekiwanie na uchylenie zakazu eksmisji. Należy pamiętać, że każda ze stron - także pozwanym - może odwołać się do sądu drugiej instancji, co może przedłużyć czas oczekiwania na zakończenie sprawy.
 

Wybrane porady prawne

Kontakt

Dział spadku
ul. Grunwaldzka 24/7, 80-229 Gdańsk